Wypadki na drogach zdarzają się codziennie. Nie możemy nawet przez chwilę sądzić, że nam się to na pewno nie przydarzy. Oczywiście – powinniśmy robić wszystko, co w naszej mocy, by nigdy nie musieć korzystać z pomocy drogowej. I zawsze docierać bezpiecznie do celu swej podróży. Niemniej jednak, zawsze należy tę opcję zakładać. Nie sądzić, że jest się niezniszczalnym.
Kiedy wzywać pomoc drogową
Pomoc drogowa może być przydatna w sytuacjach „bez wyjścia”. Czyli kiedy nasze auto dozna solidnej stłuczki lub odmówi posłuszeństwa dosłownie w środku trasy. Nie możemy zostawić samochodu na ulicy i wrócić do domu innym środkiem transportu. Chyba że jest to rozwiązanie doraźne. Do czasu zorganizowania odpowiedniej pomocy. Gdy przytrafi nam się stłuczka na drodze i w jej wyniku nasze auto jest uszkodzone, czyli nie może jechać lub jazda może grozić niebezpieczeństwem, wówczas należy zabezpieczyć miejsce wypadku i wezwać odpowiednie służby. Zgasić silnik, wyjąć kluczyki ze stacyjki i czekać na przyjazd policji i pomocy drogowej.
Wezwanie firmy oferującej usługę pomoc drogowa może być konieczne w sytuacji, gdy nasze auto wymagać będzie holowania do najbliższego warsztatu mechanicznego. Albo gdy samo nie pojedzie nawet na holu i wtedy trzeba je przewieźć na lawecie. Wiele osób ocenia konieczność wezwania pomocy drogowej i decyduje się wezwać kolegę. Który przyjedzie swoim samochodem i weźmie uszkodzony samochód na hol, by nie płacić za usługę holowania. Jednak bywają sytuacje, gdy auto na przykład dachowało lub trzeba je zdjąć z barierki, czy też wyjąć z rowu. Wtedy potrzeba już pomocy strażaków i specjalistów z pomocy drogowej.